Dwudziesty wiek zarozumiale przyjął swoje cuda, tak jakby mu się należały. Płyty, radio, telewizję [...] to skurczenie się zdolności do zachwytu, które przemienia ludzi w biernych użytkowników, niewiele różniących się od psów, które żrą swoje żarcie, nie wiedząc ani jak, ani po co zostało zgotowane i doprawione.